Trzy filary Morawieckiego: Europa, wyższe płace i modernizacja
– My, jak obiecujemy to dotrzymujemy słowa – podkreślał.
Morawiecki skrytykował działania opozycji, ale jednocześnie zaprosił polityków z drugiej strony sceny politycznej do współpracy.
– Oni nie dotrzymują słowa. Te złamane obietnice widać w miejscach rządzony przez Koalicję Obywatelską, choćby w Łodzi, gdzie są znaczne podwyżki, których miało nie być. Wiarygodność jest kluczowa dla rywalizacji, dla porwania za sobą ludzi. Wiarygodność jest fundamentem naszego programu – mówił. – Dzisiaj po raz kolejny wyciągamy rękę do konkurentów politycznych. Zapraszamy was do współpracy dla dobra Polski. Niech to będzie spór na programy, a nie emocje i kłamstwa. Orzeł naszej gospodarki musi wzbić się jeszcze wyżej – dodawał.
Premier odniósł się również do sukcesu swojego rządu, którym pochwalił się już wczoraj podczas przemówienia w Sejmie.
– Po listopadzie jest pierwszy raz w historii III RP nadal nadwyżka budżetowa. Im się to nigdy nie udało. Oni sobie obliczyli, że deficyt budżetowy będzie na minusie 100 miliardów, jesteśmy na plusie - czy można się bardziej pomylić? (...) Ja wolę dodawać niż odejmować, dlatego mamy nadwyżki i nowe propozycje – zaznaczał.
– Tak, jak gwiazda betlejemska prowadziła do celu Trzech Króli, tak niech nas wszystkich prowadzi Polska – zakończył swoje wystąpienie Mateusz Morawiecki.